ŻYCZENIA Z OKAZJI DNIA EDUKACJI NARODOWEJ

PODWYŻKA SKŁADKI
Informujemy, że zgodnie z uchwałą nr 7 podjętą na Walnym Zebraniu w dniu 17 czerwca 2023 r. składka członkowska zostaje podniesiona z 11 zł na 15 zł od 1 lipca 2023 r.


Odpowiedz na pismo z dnia 15.10.2021 do wojewody zachodniopomorskiego
Odpowiedź na pismo- 15.10.2021
Komisja Okręgowa Pracowników Oświaty NSZZ "Solidarność"-80 oraz Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Oświaty i Kultury podjęły wspólną inicjatywę w celu uchylenia Uchwały Nr XXX/599/04 z 14 grudnia 2004 roku, podjętej przez Radę Miasta Szczecin, dotyczącej wskaźnika struktury zatrudnienia pracowników pedagogicznych w stosunku do niepedagogicznych w szkołach i placówkach na terenie Gminy Miasto Szczecin. W tym celu zostało wystosowane od Forum Związków Zawodowych pismo autorstwa Barbary Stępień i Marii Doroszko - przewodniczących ww. związków, adresowane do Wojewody Zachodniopomorskiego.
W załączeniu - pismo do Zbigniewa Boguckiego - Wojewody Zachodniopomorskiego.



Dziękujemy Ministerstwu Edukacji i Nauki za wsparcie w działaniach zmierzających do dołączenia wszystkich osób zatrudnionych w jednostkach systemu oświaty do pierwszej grupy uprawnionych do szczepień. https://www.gov.pl/web/psse-bochnia/wszystkie-osoby-zatrudnione-w-jednostkach-systemu-oswiaty-w-pierwszej-grupie-uprawnionych-do-szczepien












W dniu dzisiejszym 03.10.18 odbyło się spotkanie w Urzędzie Miasta Szczecin z Sekretarzem Miasta Panem Ryszardem Słoką a przedstawicielami FZZ W spotkaniu uczestniczyli: Maria Doroszko, Barbara Stępień i Wojciech Osman. Strona związkowa zaapelowała do Sekretarza Miasta , że przystąpi do negocjacji w sprawie podwyżek płac w sferze budżetowej jeśli uczestniczyć w nich będą wszystkie strony. W związku z powyższym spotkanie takie wyznaczono na 10 października o godz.14.00.



Rewelacja i sensacja czyli jak ZNP "walczy" o pracowników


Dnia 30 lipca 2018 13:13 małgorzata szablińska napisał(a):
Notatka służbowa
z dnia 12 lipca 2018 r.
W dniu 12 lipca 2018 r. odbyło się spotkanie Prezydenta Miasta Racibórz – Mirosława Lenka z Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Pracowników Oświaty Nie Będących Nauczycielami.
Związek Zawodowy reprezentowały Małgorzata Szablińska oraz Monika Krakówka
W toku przeprowadzonego spotkanie na podstawie przedstawionych przez Związek Zawodowy postulatów wynegocjowano:
Zwiększenie o 36 zł płacy zasadniczej robotników gospodarczych (w raciborskich placówkach jest 155 umów) do wysokości 1 756 zł;
Zwiększenie płacy zasadniczej intendentów w zespołach szkolno – przedszkolnych i szkole do wysokości 1 930 zł;
Wprowadzenie do projektu budżetu na 2019 rok zadania pn. „Modernizacja Przedszkola Nr 12 wraz z montażem windy”;
Ponowne powrócenie do negocjacji Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla Pracowników Nie Będących Nauczycielami w styczniu 2019 r.;
Ustalono, że zwiększenie płacy zasadniczej , o której mowa w pkt 1 i 2 nastąpi z dniem 1 września 2018 r.
Notatkę sporządziła:
Katarzyna Komor EKS VI
Rafalska: znam sprawę stażowego wliczanego do płacy minimalnej; to rozwiązanie niesprawiedliwe
17.06.2018, 16:34; Aktualizacja: 17.06.2018, 16:38
Znam sprawę stażowego wliczanego do płacy minimalnej i uważam to rozwiązanie za niesprawiedliwe – powiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska w Darłowie. Pytana też była o kwestie osób z niepełnosprawnością.
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska spotkała się w niedzielę z mieszkańcami Darłowa i wypoczywającymi w mieście turystami w ramach zapowiedzianych i realizowanych wizyt polityków zjednoczonej prawicy w kraju pod hasłem "Polska jest jedna".
Zapewniła, że celem rządu PiS jest „dobra zmiana”, która sukcesywnie się dokonuje. Podkreśliła, że propozycje socjalne, jak wiele projektów rządu PiS, były oceniane przez opozycję jako „przysłowiowe gruszki na wierzbie”, a po wyborach jeszcze z ówczesną premier Beatą Szydło „rozpoczęła się realizacja tych projektów”. I tu wspomniała m.in. o „500 Plus” oraz o wprowadzanych przez premiera Mateusza Morawieckiego programach „Dobry Start” i „Dostępność Plus”.
Do minister kierowane były liczne pytania od uczestników spotkania. Przedstawiciel ogólnopolskiego związku pracowników oświaty niebędących nauczycielami, pytał o kwestię płacy minimalnej, do której wliczone jest stażowe. „To krzywdzące dla pracowników z wieloletnim stażem, zwłaszcza że młodzi pracownicy na starcie dostają większą pensję. Kiedy stażowe zostanie wyłączone z tego minimum płacowego?” - pytał.
„A co przez osiem lat zrobili poprzednicy? Wiem, znam sprawę stażowego, uważam, że to jest rozwiązanie niesprawiedliwe, ale nie da się zrobić wszystkiego w jednym roku. To są też skutki finansowe, które obciążają czy pracodawców, czy jednostki samorządu” – odpowiedziała Rafalska.
„Wyłączenie stażowego z minimalnego wynagrodzenia - dziś nie mogę powiedzieć, że stanie się to z dnia na dzień. Będzie decyzja, będzie rozwiązanie, będą precyzyjnie opracowane skutki, na pewno będę starała się te zmiany wprowadzić” – zapewniła minister.
Podkreśliła jednak, że „to, że jest minimalne wynagrodzenie w Polsce, to nie znaczy, że trzeba płacić ludziom minimalne wynagrodzenie, w ten sposób wynagradzać pracowników. Jest też swoboda wynagradzania”. Dodała, że w sferze budżetowej „ona jest regulowana rozporządzeniami, mamy określone widełki”, ale one nie są na poziomie minimum.
Minister dodała, że „chciałaby, aby w Polsce ludzie zarabiali o wiele więcej niż wynosi średnie wynagrodzenie”, ale jednocześnie stwierdziła, że „działamy też w określonych realiach”.
Poinformowała, że „minimalne wynagrodzenie zostało skierowane do Rady Dialogu Społecznego z propozycją 2220 zł”. Teraz 30 dni na ustalenia mają związki zawodowe i organizacje pracodawców. Do 15 września, jak powiedziała w Darłowie minister, ta sprawa będzie rozstrzygnięta.
Dodała również, że to za rządów PiS wprowadzona została stawka godzinowa - „coś, czego w polskim prawie w ogóle do tej pory nie było”. W 2019 r. ma wynieść 14,5 zł. Z minimalnego wynagrodzenia wyłączone zostały dodatki za pracę nocną. Nie można też już płacić osobie, która podjęła pierwszą pracę 80 proc. minimalnego wynagrodzenia w pierwszym roku.
Rafalska stwierdziła także, że zdaje sobie sprawę, iż choć minimalne wynagrodzenie „powinno być przeznaczone dla tych, co dopiero podejmują pracę, krótko pracują, to tak nie jest”.









Wrze w szkołach.
Pracownicy zrzeszają się w nowym związku i żądają podwyżek!

Kiedy wiele mówi się o podwyżkach wynagrodzeń dla nauczycieli oraz o ochronie ich miejsc pracy, całkowicie pomijani są pracownicy oświaty nie będący nauczycielami. To jednak już się zmienia, ponieważ w Elblągu powstał nowy związek zawodowy zrzeszający takie osoby.
- Jako pierwszy i jedyny w Elblągu Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Oświaty Niebędących Nauczycielami w Szczecinie Oddział w Elblągu zrzeszamy w swoich szeregach pracowników oświaty niebędących nauczycielami (sekretarki, księgowe, referentów, sprzątaczki, konserwatorów, intendentów). Jest już nas około połowa zatrudnionych w mieście Elblągu – mówi nam Jolanta Nowak, przewodnicząca Oddziału Związku w Elblągu.
Oddział Związku powstał na kanwie podpisania w kwietniu 2016 r. porozumienia między władzami miasta a innymi związkami dotyczącymi podwyżek dla administracji i obsługi w placówkach oświatowych.
- Porozumienia bardzo krzywdzącego dla nas i niezgodnego z obowiązującym prawem – dodaje Jolanta Nowak. – Mamy na ten temat mocne opinie prawne i zamierzamy walczyć o nasze prawa.
Związkowcy chcą przede wszystkim wywalczyć podwyżki wynagrodzeń oraz respektowania prawa przy organizacji ich pracy w elbląskich szkołach.
- Trzeba sobie zdawać sprawę, że wiele osób w szkołach jest zatrudnionych na stanowiskach urzędniczych, jako referenci. Jednak zarabiamy praktycznie najniższe krajowe – dodaje Jolanta Nowak. – Także nasze prawa pracownicze nie są respektowane przez dyrektorów szkół.
12 Grudzień 2017r. Źródło: FAKTY ELBLĄG









OGÓLNOPOLSKIE POROZUMIENIE ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH
K O M U N I K A T
Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych
w sprawie drugiej tury wyborów prezydenckich
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych uważa, że dialog społeczny stanowi ważny element demokratycznego państwa prawa. Przed drugą turą wyborów prezydenckich podjęliśmy rozmowy z kandydatami - panem prezydentem Bronisławem Komorowskim oraz panem posłem Andrzejem Dudą.
Pozytywnie oceniamy fakt, że w czasie kampanii kandydaci prezentowali problematykę pracowniczą. Pojawiły się kluczowe dla nas sprawy: dialogu, minimalnej płacy, minimalnej stawki godzinowej, rezygnacji z umów śmieciowych, wyższych świadczeń społecznych, wprowadzenia prawa do emerytury ze względu na staż pracy.
OPZZ jest konfederacją niezależnych, samorządnych związków zawodowych, skupiającą ludzi pracy o zróżnicowanych poglądach. To inteligentni i doświadczeni wyborcy, którzy potrafią ocenić wartość składanych obietnic w kontekście uprawnień prezydenta oraz dotychczasowej aktywności.
Zachęcamy do wzięcia udziału w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Warszawa, 21 maja 2015 roku.
Biuro Prasowe
00-924 Warszawa, ul. Kopernika 36/40
tel.: 22 551 55 03(04),
fax.:22 551 55 01
Email.:biuroprasowe@opzz.org.pl
A P E L
Prezydium Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych
z dnia 15 kwietnia 2014 r.w sprawie obchodów Światowego Dnia Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy
28 kwietnia wspominamy Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy, proklamowany przez Międzynarodową Organizację Pracy i obchodzony przez związki zawodowe jako Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych.
Tegoroczną myślą przewodnią Dnia Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy jest ochrona zdrowia pracowników na świecie dzięki stabilnym regulacjom prawnym w obszarze bezpieczeństwa pracy. Właśnie teraz, w obliczu pojawiających się nowych zagrożeń wciąż zmieniającego się świata pracy, europejskie związki zawodowe powinny domagać się wzmocnienia działań na rzecz uchwalenia i wdrożenia nowej Strategii europejskiej na rzecz bezpieczeństwa i zdrowia w pracy na lata 2014 – 2020.
W Polsce 28 kwietnia to dzień szczególnie ważny dla wszystkich ludzi świata pracy.
Każdego roku oddajemy cześć tym, którzy zginęli, zostali ranni lub ponieśli uszczerbek na zdrowiu z powodu złych warunków pracy. Corocznie organizacje związkowe OPZZ podejmują szereg działań aby szczególnie uczcić ten dzień: organizują seminaria, wykłady i wystawy o charakterze edukacyjno-informacyjnym, spotykają się i czczą pamięć kolegów, którzy zginęli w pracy.
To także okazja do poszukiwania skuteczniejszych rozwiązań prawnych, organizacyjnych i prewencyjnych na rzecz poprawy warunków pracy, które wciąż nie są wciąż niezadowalające.
W Polsce poszkodowanych w wypadkach przy pracy w 2013 roku było ponad 88 tys. pracowników, 276 osób poniosło śmierć, w tym aż 70 w budownictwie. W warunkach narażenia na różne niekorzystne i szkodliwe czynniki występujące w środowisku pracy zatrudnionych jest wciąż ponad 500 tys. pracowników. To także ogromne społeczne koszty ponoszone przez państwo z powodu ponad 3,1 mln dni niezdolności do pracy pracowników. Pojawiają się wciąż nowe zjawiska związane z pracą jak zagrożenia psychspołeczne (stres, przemoc, mobbing), zagrożenia chemiczne, nanotechnologie, nadmiar pracy czy jej intensywność.
Przytoczone dane jednoznacznie wskazują na konieczność kontynuowania wielowymiarowych działań wszystkich instytucji działających na rzecz bezpieczeństwa pracy. Najważniejsze, aby wszyscy odpowiedzialni za stan warunków pracy w Polsce, bezpieczeństwem i ochroną zdrowia w pracy zajmowali się każdego dnia, nie tylko okazjonalnie.
OPZZ przypomina corocznie, że Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych to okazja do wywierania nacisku na rządy do doskonalenia regulacji prawnych i kształtowania polityki mającej na celu ograniczanie liczby wypadków przy pracy i chorób zawodowych, łącząc problematykę zdrowia w pracy z promocją zdrowia publicznego. Po naszej związkowej stronie pozostaje edukacja i kształtowanie świadomości, że warto inwestować w bezpieczeństwo pracy oraz włączać pracowników i społecznych inspektorów pracy w bieżący nadzór nad warunkami pracy. Przedstawiciele pracowników i społeczni inspektorzy pracy powinni być jak dotychczas zaangażowani w bieżący nadzór nad warunkami pracy.
Apelujemy do Państwowej Inspekcji Pracy oraz wszystkich organów państwowego nadzoru nad warunkami pracy o wzmożenie działań prewencyjnych, szczególnie w tych sektorach gospodarki narodowej, w których pracownicy najczęściej ulegają wypadkom i zapadają na choroby zawodowe, jak w budownictwie, górnictwie czy transporcie.
Prezydium OPZZ zwraca się do ogólnokrajowych organizacji członkowskich oraz wszystkich zakładowych organizacji związkowych z apelem o godne i uroczyste obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych.
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych apeluje do pracodawców o kontynuowanie i wzmacnianie działań prewencyjnych, promowanie dobrych praktyk oraz wdrażanie i doskonalenie systemów zarządzania bezpieczeństwem pracy.
Prezydium
Ogólnopolskiego Porozumienia
Związków Zawodowych
Dodatek zamiast układu?
Dodano: 2013-12-18 15:17:45
Po 600 zł jednorazowego dodatku na etat otrzymają przed świętami pracownicy szkolnej administracji i obsługi w Szczecinie. Oznacza to jednak zerwanie rozmów w sprawie ponadzakładowego układu zbiorowego pracy dla tej grupy miejskich pracowników.
Dwa z czterech oświatowych związków, prowadzących dotychczas negocjacje z wiceprezydentem Krzysztofem Soską, wycofały się z rozmów w sprawie układu. Są nimi Związek Zawodowy Pracowników Oświaty Niebędących Nauczycielami oraz oświatowa NSZZ "Solidarność - 80". W środę związkowcy przekazali w tej sprawie pismo do prezydenta Szczecina Piotra Krzystka. Piszą w nim, że związki "podjęły decyzję o wycofaniu się z dotychczasowych negocjacji", co motywują tym, iż poprzednie dwa spotkania pokazały, że "proponowana treść ponadzakładowego układu zbiorowego pracy nie zagwarantuje ani stanowisk pracy, ani podwyżek płac".
- Warunek pana prezydenta Krzysztofa Soski był taki: albo układ zbiorowy, albo jednorazowy dodatek. Zapytaliśmy o to naszych członków, a oni wybrali pieniądze - powiedziała nam Barbara Stępień, szefowa oświatowej "Solidarności - 80". - Ci pracownicy są bardzo słabo uposażeni. Od 2009 roku nie otrzymali żadnej podwyżki. Z każdym rokiem pracują w coraz mniejszym wymiarze godzin, dziś większość jest zatrudniona na pół etatu.
Maria Doroszko, przewodnicząca ZZPONN powiedziała, że już rozpoczęto wypłaty dodatku specjalnego. Dodała, że negocjacje nad układem, które toczą się od roku mogłyby trwać jeszcze bardzo długo i nie wiadomo co by przyniosły. - Zapisy, które nam proponowano nie gwarantowały pracownikom żadnych podwyżek - podkreśliła.
Wraz z tymi dwoma związkami negocjacje w sprawie układu zbiorowego prowadziły jeszcze Związek Nauczycielstwa Polskiego i oświatowa NSZZ "Solidarność". Zapytaliśmy, czy te związki dokonały podobnego wyboru.
- Nic nie wiemy o zerwaniu negocjacji w sprawie układu zbiorowego. Może pan prezydent nas o tym dopiero powiadomi, tym bardziej, że byliśmy inicjatorami tych rozmów - powiedziała Maria Świerczek, prezes szczecińskiego oddziału ZNP. - Dobrze jednak, że nie tylko dla pracowników zdrowia i spraw społecznych znalazły się pieniądze na dodatki przed świętami, ale też dla pracowników oświaty.
Zapytaliśmy w biurze prasowym Urzędu Miasta, czy wypłata dodatku jest jednoznaczna z zerwaniem negocjacji. Oto odpowiedź: "Głównym postulatem pracowników niepedagogicznych była stała poprawa sytuacji finansowej, czego strona samorządowa w układzie zbiorowym zagwarantować nie może. Wszystkie roszczenia i postulaty zgłaszane do układu muszą bowiem uwzględniać możliwości finansowe miasta. Jeżeli którakolwiek z organizacji reprezentatywnych biorących udział w rokowaniach nie wyrazi zgody na zawarcie układu, to zakładowy układ zbiorowy pracy nie może być zawarty".
Elżbieta KUBERA





Pani Beata Misiak Dyrektor Wydziału Oświaty na spotkaniu z przewodniczącą ZZPONN w dniu 15.03.2013 poinformowała, że termin wdrożenia programu "KADRY-PŁACE" PorgMan S.A. zostaje zawieszony do momentu zmodyfikowania go i przystosowania do systemu płacowego jaki obowiązuje w placówkach oświatowych.












W Kurierze > Pieniądze albo praca
Pieniądze albo praca
Dodano: 2011-09-08 17:48:00
Oświatowe związki zawodowe są oburzone informacjami, jakie rozpowszechnia szczeciński magistrat. Jego zdaniem nawet połowa pracowników oświatowej administracji i obsługi przyjęła jednorazową rekompensatę zamiast podwyżki. Zdaniem związkowców ugody podpisały tylko pojedyncze osoby.
Dwa lata szkolne kucharki i sprzątaczki czekają na podwyżkę po ok. 70 zł na etat. Niektórzy z ok 2,5 tys pracowników skierowali sprawy do sądu. Miesiąc temu wiceprezydent Szczecina Krzysztof Soska, zamiast podwyżki, zaproponował im rekompensatę w wysokości 440 zł brutto na etat, wypłaconą w dwóch ratach. W tej sprawie podpisał porozumienie tylko z jednym spośród czterech związków, z którymi urząd prowadził negocjacje. To NSZZ „Solidarność". Przedstawiciele trzech pozostałych związków poczuli się zlekceważeni. Pracownicy oświatowej administracji i obsługi mówią, że proponowana przez miasto zapomoga ich obraża. Wielu z nich ma niepełny etat, więc kwota byłaby odpowiednio niższa.
Treść umowy między dyrektorami placówek a pracownikami urząd rozesłał tuż przed wakacjami. Na podpisanie ich pracownicy mieli dzień, dwa. Z sondy szczecińskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego przeprowadzonej w 27 proc. placówek (szkoły, przedszkola, ośrodki szkolno-wychowawcze) wynika, że na propozycję miasta przystało zaledwie 11 proc. pracowników administracji i obsługi. Inne związki są zdania, że podpisały je jednostki. Nie zrobił tego żaden z członków Związku Zawodowego Pracowników Oświaty Niebędących Nauczycielami. Podobnie jest z członkami NSZZ "Solidarność-80". - Czekamy na rozstrzygnięcia spraw sądowych - powiedziała nam przewodnicząca ZZPONN Maria Doroszko.
Zapytaliśmy Urząd Miasta ile osób podpisało porozumienia, a ile od nich odstąpiło. Odpowiedź przyszła e-mailem: " Wypłata dotyczy (na dzień 5 września br.) 823 etatów. To nie są kompletne dane, część szkół zwróciło się z prośbą o przedłużenie terminu, mając na uwadze zakończony niedawno okres wakacyjny".
- Kwota 440 zł jest nieadekwatna do podawanej w pozwach sądowych. Nie wiem jak została skalkulowana, jest czterokrotnie niższa od wnioskowanej w negocjacjach - powiedziała Barbara Stępień, prezes oświatowej „Solidarności-80" w Szczecinie.
Mirosława Mazurczak, przewodnicząca oświatowej Solidarności w Szczecinie powiedziała, że ta kwota jest jedyną na jaką mógł sobie pozwolić urząd. - Żadna ze stron nie jest z niej zadowolona, ale pozwala to chronić ponadzakładowy układ zbiorowy, który gwarantuje stabilność pracy, bo wiele samorządów wprowadza firmy zewnętrzne do szkół - dodała
Pracownicy wątpią czy rezygnacja z ich praw zagwarantuje im obecne zasady zatrudnienia na najbliższe lata. Jak wyliczył ZNP do tej pory pracownicy powinni otrzymać po ok 2,5 tys. zł na etat. - Będziemy walczyć o to co im się należy - przyznała Maria Świerczek, prezes szczecińskiego ZNP.
Elżbieta KUBERA
Radni PO pytają o pieniądze dla nienauczycieli
Dlaczego pracownicy oświaty, którzy nie są nauczycielami, nie dostali obiecanych dwa lata temu podwyżek - wyjaśnień w tej sprawie niespodziewanie zażądali od prezydenta Szczecina radni PO Bazyli Baran i Urszula Pańka
Fot. Wojciech Królak / Agencja Gazeta
Wiceprezydent Krzysztof Soska
Chodzi o podwyżki dla pracowników szkół, którzy nie są nauczycielami. Urząd miasta najpierw w 2009 roku obiecał im wynikające z porozumień układu zbiorowego podwyżki w wysokości ok. 70 zł, ale pieniędzy nie wypłacił. Rozpoczęły się negocjacje ze związkowcami. Trwały od października 2010 do stycznia 2011 i zakończyły się niczym.
W czerwcu tego roku wiceprezydent Krzysztof Soska przedstawił ugodę między "S" a magistratem. Mówiła ona, że pracownicy mają otrzymać łącznie 440 zł w dwóch ratach. Żeby dostać pieniądze, muszą podpisać ugodę z dyrektorami szkół, że nie będą domagali się reszty pieniędzy.
- Nikogo nie zmuszamy do podpisania tej ugody - wyjaśnia Soska. - Długo negocjowaliśmy i wszystkie związki zawodowe z wyjątkiem Solidarności zdecydowały się rozwiązać sprawę na drodze sądowej. To, co zostało wypracowane, to konkretna propozycja. Jeżeli ktoś się na nią decyduje, to podpisze, jeżeli nie, to nie zamyka to przecież drogi sądowej.
- Zrobiliśmy sondę wśród pracowników - mówi Maria Świerczek, prezes ZNP w Szczecinie. - Przepytaliśmy 54 placówki. Tylko ok. 300 osób, czyli 10 proc. zdecydowało się podpisać ugodę. Reszta zapowiada, że będzie walczyć. My również planujemy pewne kroki, które mają pomóc w uzdrowieniu tej sytuacji. Na razie nie będę zdradzać, co to będzie.Do sądu trafiło już kilkaset spraw. Na razie w żadnej nie zapadł wyrok.










Spór zamiast porozumienia
Dodano: 2011-07-08 12:02:07
Szczecin. Trzy związki pracowników oświaty nie godzą się na propozycję szczecińskiego Urzędu Miasta w sprawie podwyżek dla woźnych i sprzątaczek. Zamiast podniesienia pensji, magistrat zaproponował im tylko jednorazową rekompensatę 440 zł na etat.
Co gorsza, wiceprezydent Szczecina Krzysztof Soska podpisał porozumienie w tej sprawie z jednym ze związków - NSZZ „Solidarność". Trzy pozostałe, z którymi również przez kilka miesięcy toczyły się negocjacje, na ostatnie spotkanie nie zaproszono. Porozumienie zostało podpisane 29 czerwca i tego samego dnia przedstawiono je w sądzie oraz podczas posiedzenia komisji edukacji Rady Miasta, a także na stronie internetowej UM www.szczecin.pl.
Związki zawodowe: NSZZ „Solidarność"-80, Związek Nauczycielstwa Polskiego i Związek Zawodowy Pracowników Oświaty Niebędących Nauczycielami uważają, że podpisany dokument nie stanowi porozumienia. Podstawową przeszkodą, by tak się stało, jest fakt, że pod dokumentem nie złożyły podpisu wszystkie związki, które były sygnatariuszami Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla szkolnej administracji i obsługi.
Wiceprezydent Soska podczas posiedzenia komisji edukacji wyjaśnił, że podpisał porozumienie z „Solidarnością", ponieważ negocjacje z pozostałymi związkami nie były możliwe. Szefowie tych związków dementują: „Nie może być mowy o braku porozumienia z pozostałymi związkami, gdyż nikt z Urzędu Miejskiego nie wystąpił do nas z propozycją rozmów i podpisania ww. porozumienia". Podkreślają, że ostatnie spotkanie wszystkich związków z urzędem odbyło się w styczniu. Nie ustalono na nim wspólnego stanowiska, a od tego czasu ze strony UM nie padła propozycja spotkania i negocjacji.
Trzy związki w czwartek po południu przygotowały wspólne stanowisko i przekazały je prezydentowi Piotrowi Krzystkowi. „Domagamy się równego traktowania wszystkich związków zawodowych reprezentujących pracowników oświaty" - piszą w swym oświadczeniu i dodają, że taki tryb postępowania jest niezgodny z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.
Przypomnijmy, że oświatowa administracja i obsługa prawie dwa lata walczy o ok. 70 zł podwyżki do pełnego etatu. Półtora roku temu ponad sto pracowników złożyło w tej sprawie pozwy do sądu pracy. Z racji na negocjacje urzędu ze związkami sprawy były odraczane. Urząd długo utrzymywał, że podwyżki im się nie należą. Podpisując porozumienie z „Solidarnością" roszczenie to uznał za zasadne - uważają związki. - Jednak pismo z 29 czerwca nie stanowi rozwiązania sporu.
Elżbieta KUBERA ekubera@kurier.szczecin.pl